Witam,
Dziś 23 kwietnia- a więc dziś mój synek skończył 3 miesiące. Pamiętam dokładnie dzień w którym go rodziłam-a minęło już tyle czasu.
Oskar zmienia się z dnia na dzień-zarówno wyglądem jak i zachowaniem. Codziennie dochodzą nowe umiejętności- co jest powodem do radości dla matki
Każdy uśmiech,każde okaleczone "słowo" z ust dziecka to najwspanialsza rzecz jaka może nas w życiu spotkać.
W ciągu tych trzech miesięcy mój synek osiągnął już wiele:
* mając 6 tygodni usłyszałam z jego ust pierwsze "a gu"
* mając 10 tygodni zaśmiał się pierwszy raz w głos
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Na wymienione wyżej osiągnięcia oczekiwałam najbardziej. Później kolejno dochodziły:
* świadome uśmiechanie do mamy i taty
* świadome chwytanie zabawek i obserwowanie ich
* leżenie na brzuszku i utrzymywanie główki (bez chwiania)
* przewrót z brzuszka na plecki
* odkrycie swoich rączek (które lądują non stop w buźce
)
* odkrycie noska (czyt. robienie zezka
)
* z małą pomocą trzymając za rączki siedzenie
* I UWAGA ! Mamy jeden widoczny ząbek a dwa kolejne są już wyczuwalne
Niedawno moje pisklę było malutkim różowiutkim bezbronnym noworodkiem. Dziś jest już sporo ważącym bystrym niemowlakiem. Czas bardzo szybko upływa...
Nie widać tego po wskazówkach zegara,ale po dziecku owszem
Dziś 23 kwietnia- a więc dziś mój synek skończył 3 miesiące. Pamiętam dokładnie dzień w którym go rodziłam-a minęło już tyle czasu.
Oskar zmienia się z dnia na dzień-zarówno wyglądem jak i zachowaniem. Codziennie dochodzą nowe umiejętności- co jest powodem do radości dla matki
Każdy uśmiech,każde okaleczone "słowo" z ust dziecka to najwspanialsza rzecz jaka może nas w życiu spotkać.
W ciągu tych trzech miesięcy mój synek osiągnął już wiele:
* mając 6 tygodni usłyszałam z jego ust pierwsze "a gu"
* mając 10 tygodni zaśmiał się pierwszy raz w głos
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Na wymienione wyżej osiągnięcia oczekiwałam najbardziej. Później kolejno dochodziły:
* świadome uśmiechanie do mamy i taty
* świadome chwytanie zabawek i obserwowanie ich
* leżenie na brzuszku i utrzymywanie główki (bez chwiania)
* przewrót z brzuszka na plecki
* odkrycie swoich rączek (które lądują non stop w buźce
)* odkrycie noska (czyt. robienie zezka
)* z małą pomocą trzymając za rączki siedzenie
* I UWAGA ! Mamy jeden widoczny ząbek a dwa kolejne są już wyczuwalne
Niedawno moje pisklę było malutkim różowiutkim bezbronnym noworodkiem. Dziś jest już sporo ważącym bystrym niemowlakiem. Czas bardzo szybko upływa...
Nie widać tego po wskazówkach zegara,ale po dziecku owszem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz