2013-10-08 22:15
Witajcie
Dawno nic nie pisałam o moim życiu prywatnym przez to że przepadłam w dziale kosmetycznym
Dziś odskocznia-dziś wpis o moim małym szczęściu
Oskar jest już na tyle mądrym dzieckiem że każdy dzień z nim spędzony jest dla mnie cudownym dniem. Mimo że jest go wszędzie pełno a ja muszę za nim non stop chodzić (a raczej biegać) to i tak uważam że spędzamy razem cudowne chwile.
Co nowego osiągnęliśmy?
Mój synek dorobił się już 7 zębów nauczył się przemieszczać na czworaka po niemalże całym mieszkaniu (idzie tam gdzie ja jestem) i zaczyna próbować chodzić po swojemu. Nie chodzi jeszcze samodzielnie ale przemieszcza się o własnych nóżkach przytrzymując czegokolwiek. Tak więc praktycznie cały dzień spędza na nogach-bo siedzieć już nie chce od kiedy odkrył że je ma
Od jakiegoś czasu Oskar zapomina że ma rączki-albo jest na tyle odważny że chce przejść bez trzymania się i bez asekuracji
Oczywiście nie jest na tyle stabilny by mu się to udało,ale stojąc w miejscu bez trzymania wytrzymuje kilka sekund.
Moje małe dzieciątko staje się już dużym chłopcem
Z każdym dniem przynosi mi radość. Jego uśmiech na Dzień Dobry i wtulenie na Dobranoc są dla mnie bezcenne
To są nasze chwile-jedyne i niepowtarzalne
Syn i mama-razem tworzący jedność
Dawno nic nie pisałam o moim życiu prywatnym przez to że przepadłam w dziale kosmetycznym
Dziś odskocznia-dziś wpis o moim małym szczęściu
Oskar jest już na tyle mądrym dzieckiem że każdy dzień z nim spędzony jest dla mnie cudownym dniem. Mimo że jest go wszędzie pełno a ja muszę za nim non stop chodzić (a raczej biegać) to i tak uważam że spędzamy razem cudowne chwile.
Co nowego osiągnęliśmy?
Mój synek dorobił się już 7 zębów nauczył się przemieszczać na czworaka po niemalże całym mieszkaniu (idzie tam gdzie ja jestem) i zaczyna próbować chodzić po swojemu. Nie chodzi jeszcze samodzielnie ale przemieszcza się o własnych nóżkach przytrzymując czegokolwiek. Tak więc praktycznie cały dzień spędza na nogach-bo siedzieć już nie chce od kiedy odkrył że je ma
Od jakiegoś czasu Oskar zapomina że ma rączki-albo jest na tyle odważny że chce przejść bez trzymania się i bez asekuracji
Oczywiście nie jest na tyle stabilny by mu się to udało,ale stojąc w miejscu bez trzymania wytrzymuje kilka sekund.
Moje małe dzieciątko staje się już dużym chłopcem
Z każdym dniem przynosi mi radość. Jego uśmiech na Dzień Dobry i wtulenie na Dobranoc są dla mnie bezcenne
To są nasze chwile-jedyne i niepowtarzalne
Syn i mama-razem tworzący jedność
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz