poniedziałek, 4 listopada 2013

To już PÓŁ ROCZKU:)

2013-07-24 14:47





Przynoszę nowe wieści-mój syn skończył wczoraj PÓŁ ROCZKU

Jeszcze nie tak dawno był małą fasolką w moim brzuchu... Później stał się mini człowieczkiem... Rósł rósł rósł i rósł aż w końcu przyszła pora by opuścić brzuch mamy (który co wieczór był głaskany przez rodziców na dobranoc ).

Gdy przyszedł na świat nasze życie się zmieniło-na początku nie wyciągałam żadnych wniosków bo wszystko było dla mnie nowe, ale dziś mogę powiedzieć że zmieniło się na lepsze.
Nie umiem wyobrazić sobie życia bez tego małego robaczka i dochodzę do wniosków że predzej moje życie było bezsensu.
Dopiero teraz gdy mam dla kogo/po co żyć wiem że życie ma sens. Wszystko robię z myślą o dziecku i dzięki temu czuje że wykorzystuje życie na maksa.

Nie raz nachodzi mnie refleksja co bym teraz robiła gdyby nie było Oskara... I podsumowanie zawsze jest takie samo. Nic ważnego! Nuda nuda nuda

Ta mała istotka pokazała mi jak bardzo człowiek się zmienia będąc rodzicem. Jak bardzo zmienia podejście i nastawienie do życia i do innych.

Dopiero gdy sama zostałam mamą doceniłam swoją mamę. Predzej przez głowę mi nie przeszło jak wiele dla mnie zrobiła. Jak dbała o to żebym miała wszystko. Jak dużo miłości mi dała i poświęcenia. Dopiero teraz to doceniłam i bardzo jestem jej wdzięczna za to że jest
Nie raz mnie wkurzy ale to nie zmienia faktu że jest moją mamą- Tą która dała mi życie i godnie mnie przez nie przeprowadziła. Pokazała wszystkie możliwe drogi przez które teraz już idę bez niej...

Kocham ją bezwarunkowo,bo tak kocha się matkę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz